Kampania „Biała Wstążka” – wywiady

Pięć krótkich, ciekawych wywiadów z osobami związanymi z profilaktyką antyprzemocową. Polecamy

Rozmowa z Panem Błażejem Gawrońskim, Dyrektorem Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie, Przewodniczącym Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Olsztynie

– rozmowę prowadzi Mateusz Walczak Prezes Stowarzyszenia Pielęgnuje-MY Więzi

  • M.W. Czy przemoc w rodzinie jest poważnym problemem w Polsce?

B.G. Jest bardzo poważnym problem społecznym. W 2021 roku ok. 76 tysięcy osób w Polsce doświadczało przemocy w rodzinie, w tym 11 tysięcy dzieci i młodzieży. To ogromne liczby.

  • M.W. Co możemy więc zrobić?

B.G. Po pierwsze pamiętać o tym, że podstawą skutecznej pomocy członkom rodzin z problemem przemocy jest wiedza. Aby działania w obszarze przeciwdziałania przemocy były efektywne, należy wiedzieć, czym jest zjawisko przemocy, jakie są jej mechanizmy, na czym polega specyfika funkcjonowania osób doznających przemocy i stosujących przemoc wobec najbliższych. Musimy też znać możliwości i sposoby podejmowania interwencji i udzielania pomocy w sytuacji podejrzenia przemocy w rodzinie, a także obowiązujące procedury i przepisy prawne.

  • M.W. Jak reagować na przemoc?

B.G. Bardzo często jest tak, że jedyną osobą, która może przerwać przemoc, jest świadek przemocy.

W sytuacji, gdy słyszymy, widzimy, podejrzewamy, że dochodzi do przemocy, możemy ten zamknięty krąg milczenia przerwać. Osoby doświadczające przemocy boją się, nie wierzą, że coś może się zmienić, wstydzą się. My możemy wysłuchać osoby, która doznaje przemocy, uwierzyć w to, co mówi. Konieczne jest zapewnienie jej o tym, że ma prawo szukać pomocy. Powinniśmy też powiadomić osoby i instytucje, które zawodowo zajmują się udzielaniem pomocy w kryzysowych sytuacjach.

Rozmowa z Panią Anną Igielską, koordynatorem Centrum Rozwiązywania Problemów Dzieci i Młodzieży MZPiTU w Olsztynie, członkiem Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Olsztynie

– rozmowę prowadzi Mateusz Walczak Prezes Stowarzyszenia Pielęgnuje-MY Więzi

  • M.W. Przemocy w rodzinie doświadczają także dzieci. Co dzieje się z dziećmi, gdy doznają przemocy?

A.I. Przemoc wobec dzieci wywiera negatywny i bezpośredni wpływ na ich rozwój psychiczny. Poza skutkami pojawiającymi się niejako bezpośrednio w odpowiedzi na traumatyczną sytuację w postaci podwyższonego lęku, napięcia, zaburzeń snu, moczenia nocnego itp., pojawiają się także skutki długofalowe, rzutujące na całe przyszłe życie. Mówimy tu o niskiej samoocenie, poczuciu odrzucenia, depresji, próbach samobójczych, trudnościach w odczuwaniu empatii i wielu innych.

  • M.W. Dzieci są też świadkami przemocy.

A.I. Tak, i również wtedy cierpią i są krzywdzone. Czasem mówimy, że dzieci wychowujące się wśród przemocy są jej zapomnianymi ofiarami. Tak silne urazy psychiczne powodują określone zaburzenia w funkcjonowaniu emocjonalnym, społecznym, poznawczym. Dzieciom towarzyszy stale strach i niepokój, poczucie winy, brak zaufania, smutek. Bywają agresywne. Wchodzą w role osób dorosłych. Mogą mieć kłopoty w szkole, a ich rozwój nie przebiega prawidłowo.

Rozmowa z Panią Magdaleną Sutko, pedagog, socjoterapeutą w Centrum Rozwiązywania Problemów Dzieci i Młodzieży MZPiTU

– rozmowę prowadzi Mateusz Walczak Prezes Stowarzyszenia Pielęgnuje-MY Więzi

  • M.W. Czym jest socjoterapia?

M.S. Jest to forma pomocy, wykorzystująca wpływ środowiska społecznego, pozytywne

oddziaływanie grupy społecznej i interakcji społecznych. Podstawą socjoterapii jest stworzenie odpowiedniej atmosfery, pozbawionej konfliktów i relaksującej. Ma postać zajęć grupowych.

  • M. W. Co mają na celu takie zajęcia?

M.S. Ogólnie mówiąc, poprawę funkcjonowania emocjonalnego i społecznego dzieci i młodzieży. Cele socjoterapii obejmują cele edukacyjne, rozwojowe oraz terapeutyczne. Do celów edukacyjnych zaliczamy zdobywanie wiedzy o zasadach panujących w danej grupie społecznej, naukę reguł i norm, poznanie emocji oraz sposobów ich wyrażania oraz lepsze poznanie siebie i innych ludzi. Z kolei cele rozwojowe uzależnione są od wieku uczestników. Dla najmłodszych są to zdobywanie wiedzy oraz odpowiedni poziom aktywności ruchowej. Dla nastolatków celami rozwojowymi są rozpoznawanie i kontrolowanie własnych emocji. Dla dorosłych uczestników może być to zaspakajanie potrzeb wyższego rzędu, w tym potrzeby samorealizacji, aprobaty społecznej, wyposażenie się w zdolność radzenia sobie ze stresem. Do celów terapeutycznych zaliczamy nabywanie nowych zdolności psychologicznych oraz pozbycie się negatywnych emocji, odreagowanie stresu. Skutkuje to pozytywnym obrazem własnej osoby oraz wzmocnieniem pewności siebie.

  • M.W. Czy socjoterapia znajduje zastosowanie w pracy z dziećmi doświadczającymi przemocy lub będącymi jej świadkami? M.S. Oczywiście! Dzieci z rodzin zmagających się z problemem przemocy doświadczają wielu urazów psychicznych, emocjonalnych. Nie mają prawidłowych wzorców funkcjonowania w rodzinie, grupie społecznej. Często zmagają się z różnorodnymi problemami w funkcjonowaniu. Socjoterapia pozwala im przeżyć wiele korygujących doświadczeń.

Rozmowa z panem Zbigniewem Urban, pedagogiem, pracownikiem socjalnym, członkiem grup roboczych w Zespole Interdyscyplinarnym ds. Przeciwdziałania Przemocy w Olsztynie

– rozmowę prowadzi Mateusz Walczak Prezes Stowarzyszenia Pielęgnuje-MY Więzi

  • M.W. Wiele osób uważa, że przemoc domowa jest zjawiskiem rzadkim.

Z.U. Tak, jest to jedno z wielu błędnych przekonań dotyczących przemocy. Podobnie często mówi się, że przemoc w rodzinie to prywatna sprawa albo że zdarza się tylko w domach z tzw. marginesu społecznego.

  • M.W. Skąd biorą się te błędne przekonania?

Z.U. Każdy z nas jest wyposażony w system przekonań i postaw, na podstawie których budujemy obraz świata, innych ludzi, siebie. Przekonania te mają często postać stereotypów, kulturowo uwarunkowanych, niesionych z pokolenia na pokolenie. Wiele przekonań stoi na straży jednej z największych wartości, którą jest rodzina. Mity i stereotypy wyznaczają role w rodzinie, opisują relacje rodzinne i ”dają wskazówki”, jak należy rozwiązywać problemy rodzinne. Jeżeli jesteśmy bezrefleksyjni wobec tych przekonań, to trudno jest je zauważyć, a co dopiero postępować.

Rozmowa z panią Dagmarą Gemechu psychologiem w Centrum Rozwiązywania Problemów Dzieci i Młodzieży MZPiTU w Olsztynie

– rozmowę prowadzi Mateusz Walczak Prezes Stowarzyszenia Pielęgnuje-MY Więzi

  • M.W. Czym jest przemoc w rodzinie?

D.G. To każde zachowanie skierowane wobec osoby bliskiej, które ma na celu utrzymanie nad nią kontroli i władzy. Zachowanie zamierzone, wykorzystujące przewagę sił, powodujące cierpienie i szkody. To oczywiste, że takie zachowanie narusza godność, prawa i dobra osobiste osoby pokrzywdzonej.

  • M.W. Czy możemy mówić o różnych rodzajach przemocy?

D.G. Tak, oczywiście! Powszechnie przemoc kojarzy się z naruszeniem nietykalności fizycznej – mówimy tu o przemocy fizycznej. Może ona polegać na popychaniu, szarpaniu, klapsach, szczypaniu, kopaniu, uderzaniu, krępowaniu ruchów itp.

Obok przemocy fizycznej istnieje jednakże także przemoc psychiczna, czyli naruszenie godności osobistej, czyli takie zachowania jak kontrolowanie, obrażanie, wyśmiewanie, szantażowanie itp. Innym rodzajem przemocy jest przemoc seksualna – zmuszanie do aktywności seksualnej wbrew woli, naruszenie intymności. Mówimy też o przemocy ekonomicznej – czyli celowym pozbawianiu środków niezbędnych do zaspokajania podstawowych potrzeb, zabieraniu pieniędzy, przeglądaniu dokumentów itp. Przemocą jest również zaniedbanie, czyli naruszenie obowiązku opieki, niewłaściwe wypełnianie obowiązków opiekuńczych.

  • M. W. Często mówi się o tym, że osoby doznające przemocy nie szukają pomocy? Dlaczego tak jest?

D.G. Przede wszystkim dlatego, że osoby te przeżywają ogromne cierpienie, skrajne emocje – są krzywdzone przez najbliższe przecież osoby! Ta huśtawka emocjonalna utrudnia racjonalna ocenę sytuacji, podjęcie decyzji i działania. Osoby krzywdzone odczuwają lęk przed zemstą. Towarzyszy im wstyd i upokorzenie. Często nie wierzą, że ktoś może im pomóc, nie widzą rozwiązań. Może być też tak, że tkwią w błędnych wzorcach rodzinnych, przekonaniach, które nie pozwalają im uwierzyć i zobaczyć, że w związku z bliską osobą może być inaczej.

Pamiętajmy jednak, że za przemoc zawsze odpowiedzialny jest sprawca.

Rozmiar czcionki
Kontrast